Na początku 2023 roku Dział Rękopisów wzbogacił się o wyjątkowy dar – autograf wspomnień profesora Mieczysława Gębarowicza (1893-1984). To zwieńczenie gromadzonego od lat 60. XX wieku archiwum tego historyka sztuki i Ossolińczyka, niestrudzonego obrońcy zbiorów ossolińskich we Lwowie w czasie II wojny i po niej. Wspomnienia, spisane we Lwowie na początku lat 80., przetrwały dzięki staraniom profesora Władysława Szczepańskiego, grafika i malarza pochodzącego ze Lwowa, obecnie związanego z kieleckimi uczelniami wyższymi. Poznał on Gębarowicza jako student we Lwowie w 1974 roku, po latach wspominał: „był znawcą sztuki niezwykle wymagającym, a jego stosunek do twórczości był na wskroś uczciwy. […] Cechami, które zwracały uwagę od początku, był jego optymizm, pogoda i hart ducha, a przy tym niezwykłe wprost poczucie humoru”. Szczepański został nieformalnym uczniem Profesora, a ten przed śmiercią zdradził mu miejsce, w którym ukrył rękopis swoich wspomnień. Zawierały one krytyczne uwagi na temat sowieckich „porządków” we Lwowie, a że w Polsce trwał właśnie stan wojenny, polonia lwowska obawiała się represji. Ostatnią wolą Gębarowicza było, by wspomnienia ukazały się „bez wykreśleń, wykropkowań i retuszy”, co nie było wówczas możliwe.
Tekst wspomnień liczy 123 strony, skupia się na latach II wojny światowej we Lwowie i urywa około roku 1950. Mieczysław Gębarowicz pracował w Ossolineum od 1922 roku; od roku 1924 kierował Muzeum Lubomirskich. W czasie II wojny światowej tajnie zaprzysiężony przez kuratora Andrzeja Lubomirskiego na dyrektora Ossolineum, poświęcił się całkowicie ratowaniu polskich dóbr kultury we Lwowie. Kiedy w 1944 roku władze niemieckie zarządziły ewakuację książek niemieckich do Krakowa, Gębarowicz wykorzystał ją do ratowania najcenniejszych ossolińskich poloników. Także dzięki jego staraniom latach 1946-1947 znaczną część ossolińskich rękopisów, starodruków i książek przewieziono do Wrocławia. Po wojnie nie poddał się naciskom i nie opuścił Lwowa, choć musiał opuścić instytucję, której powierzył wiele lat życia.
Niestety, spisywanie wspomnień przerwała nagła śmierć Profesora we wrześniu 1984 roku. Rękopis został wydobyty ze schowka i przepisany na maszynie (odpis jest w naszych zbiorach od 2010 roku). Oryginał był przez wiele lat przechowywany (za zgodą spadkobierców) przez Władysława Szczepańskiego, potem przejściowo przez Wandę Wrońską z Krakowa, aż wreszcie trafił do Ossolineum, gdzie uzupełnił archiwum profesora Gębarowicza. Znajdują się w nim papiery osobiste, bogata korespondencja, prace i materiały z dziedziny historii sztuki, w szczególności lwowskiej. Pochodzące z tego zbioru fotografie zabytków architektury Kresów Wschodnich są przechowywane w Muzeum Książąt Lubomirskich.
Materiały z archiwum stały się podstawą wydanej w 2013 roku monumentalnej monografii autorstwa profesora Macieja Matwijowa, wieloletniego pracownika Działu Rękopisów Biblioteki Ossolineum, obecnie pracownika Instytutu Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego.
Setna rocznica urodzin Gębarowicza była w Ossolineum okazją do przypomnienia o postaci „papieża polonii lwowskiej”. Zorganizowano wystawę i sesję naukową, a w 1994 roku ukazał się zeszyt specjalny „Czasopisma Zakładu Narodowego im. Ossolińskich”.